150 rocznica urodzin Bolesławy Lament
( 1862 – 1946 )
Warto przedstawić czytelnikom
sylwetkę błogosławionej Bolesławy Lament, ze względu na wieloletnią obecność na
Warmii jej duchowych córek, Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, które to
zgromadzenie założyła Błogosławiona Bolesława . Bolesława Maria Lament urodziła
się 3 lipca 1862 w Łowiczu jako pierwsza z ośmiorga dzieci Marcina Lament i
Łucji z domu Cyganowskiej. Mając 22 lata, wstąpiła do Zgromadzenia Rodziny
Maryi. Jednak przed złożeniem profesji wieczystej, za radą spowiednika
powróciła do domu rodzinnego w Łowiczu. Po śmierci ojca z całą rodziną
przeniosła się do Warszawy, gdzie poświęciła się pracy społecznej – objęła kierownictwo
domu noclegowego na Pradze. Za sugestią swojego kierownika duchowego o.
Honorata Koźmińskiego w 1903 r. udała się na Białoruś, do Mohylewa nad
Dnieprem. Tam w 1905 r. założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej
Rodziny, którego celem jest wspomaganie dzieła zjednoczenia chrześcijan i
umacnianie katolików w wierze. Po pięciu latach ciężkiej choroby umiera 29
stycznia 1946 w Białymstoku, przeżywszy 84 lata. Proces beatyfikacyjny
Bolesławy został przeprowadzony w latach 1973-1991. W czasie IV Pielgrzymki do
Polski 5 czerwca 1991 roku papież Jan
Paweł II dokonał w Białymstoku beatyfikacji Bolesławy Lament. Podczas Mszy
beatyfikacyjnej papież powiedział: „Przed 45. laty tutaj, w Białymstoku, umarła
służebnica Boża Bolesława Lament, założycielka sióstr misjonarek Świętej
Rodziny. Dzisiaj została ona ogłoszona błogosławioną Kościoła. Tę córkę miasta
Łowicza powołał Bóg do tworzenia katolickich zakładów opiekuńczo-wychowawczych
oraz innych ognisk opieki duchowej w dalekim Petersburgu, Mohylewie, Żytomierzu,
a po I wojnie światowej - zwłaszcza na ziemi pińskiej, białostockiej i
wileńskiej. Prowadziła swoje dzieło wśród ustawicznych przeciwności, dwukrotnie
przeżyła utratę całego dorobku założonego przez siebie zgromadzenia, nieraz
przyszło jej oraz jej współsiostrom pracować w głodzie i bez własnego
mieszkania. Miała zwyczaj umacniać się wówczas znanym hasłem duchowości
ignacjańskiej: "Wszystko na większą chwałę Bożą". Ostatnie pięć lat
swojego życia spędziła - sparaliżowana - z wielką cierpliwością i w rozmodleniu.
Przez całe życie odznaczała się
szczególną wrażliwością na ludzką biedę, przejmował ją zwłaszcza los ludzi
upośledzonych w społeczeństwie, ludzi zepchniętych na tak zwany margines życia
czy nawet do świata przestępczego.
W głębokim poczuciu odpowiedzialności
za cały Kościół, boleśnie przeżywała Bolesława rozdarcie jedności Kościoła.
Sama doświadczyła wielorakich podziałów, a nawet nienawiści narodowych i
wyznaniowych, pogłębionych jeszcze bardziej przez ówczesne stosunki polityczne.
Dlatego też głównym celem jej życia oraz założonego przez nią zgromadzenia
stała się jedność Kościoła, ta jedność, o którą modlił się w Wielki Czwartek w
wieczerniku Chrystus: "Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim Imieniu, które
Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno" (J 17,11). Służyła matka Lament
sprawie zjednoczenia tam zwłaszcza, gdzie podział zaznaczał się ze szczególną
ostrością. Nie szczędziła niczego, byleby umacniać wiarę i rozpalać miłość do
Boga, byle tylko przyczynić się do wzajemnego zbliżenia katolików i
prawosławnych: "Żebyśmy wszyscy - jak mówiła - miłowali się i stanowili
jedno". Pracę na rzecz jedności Kościoła, zwłaszcza na terenach
wschodnich, uważała za szczególną łaskę Bożej Opatrzności. Długo przed Soborem
Watykańskim II stała się inspiratorką ekumenizmu w życiu codziennym przez
miłość. Lud Boży w Polsce i na terenach jej apostolstwa będzie mógł odtąd
odwoływać się w modlitwie liturgicznej Kościoła do jej orędownictwa oraz
czerpać z jej życia wzór do naśladowania. Tej jedności, dla której ona żyła i
pracowała matka Bolesława Lament, potrzebuje dziś w szczególny sposób świat,
Europa, Polska. Mieszkają tu także nasi bracia prawosławni. Szukajmy zawsze
tego, co łączy, spotykajmy się w duchu ekumenicznym, módlmy się wspólnie. Czy
Duch Święty nie sprawia, nie rozrządza - powiedziałem w czasie pierwszej
pielgrzymki, dziś pragnę powtórzyć - czy nie rozrządza Duch Święty, byśmy się
spotkali w dialogu i dążyli do jedności? Niech błogosławiona matka Bolesława
wspomaga te nasze wysiłki.”
W październiku 1991 r. relikwie
błogosławionej Bolesławy zostały uroczyście przeniesione z Ratowa do nowo
wybudowanego sanktuarium jej imienia, w Białymstoku.
Błogosławiona Bolesławo - módl się za
nami.
Rok 2012 jest rokiem 150 rocznicy
urodzin błogosławionej, co siostry pragną zaznaczyć przez organizowanie wielu
ciekawych wydarzeń w całej Polsce. Siostry dotychczas zorganizowały wiele
konkursów plastyczno-literackich, w Olsztynie, w Nidzicy, w Białymstoku, w
Łowiczu dla gimnazjów i szkół podstawowych. W kwietniu odbyło się Sympozjum
Naukowe w Łowiczu poświęcone Bolesławie Lament. Trwa peregrynacja relikwii
błogosławionej Bolesławy w miejscach gdzie pracują Siostry Misjonarki Świętej
Rodziny. W wielu miastach Polski odbywają się uroczyste Msze Święte dziękczynne
za dar życia Błogosławionej Bolesławy Lament. Na Warmii Siostry Misjonarki
Świętej Rodziny są obecne w takich miastach jak
Olsztyn, Reszel, Kętrzyn, Nidzica.
- W Olsztynie siostry są obecne od
1945 r. gdzie zamieszkały na ulicy Jagiellońskiej. Na początku prowadziły
przedszkole do 1949 r. i sierociniec do 1950 r. Od 1950 r. Siostry przejęły
dział gospodarczy w Niższym Seminarium Duchownym i pracę katechetyczną przy
parafii św. Józefa. Od 1952 do 1993 roku
siostry prowadziły dział gospodarczy w Wyższym
Seminarium Duchownym w Olsztynie przy ulicy Kopernika. Obecnie siostry
katechizują i posługują w zakrystii.
- W Reszlu siostry są obecne od 1946
roku. Zamieszkały w klasztorze po Siostrach Katarzynkach, który to klasztor
założyła sama bł. Regina Protman z Braniewa. Siostry Misjonarki św. Rodziny
rozpoczęły prace w szpitalu. Obecnie siostry katechizują i obsługują zakrystię
w kościele parafialnym.
- W Kętrzynie siostry są obecne od
1947 roku. Od samego początku siostry otworzyły przedszkole i internat dla
dziewcząt. W 1948 powstała pracownia kroju i szycia. Siostry prowadziły
stołówkę, pracowały w szpitalu i w przechodni. Obecnie siostry organizują dni
skupienia i rekolekcje dla młodzieży.
- W Nidzicy siostry są obecne od 1967
roku i podjęły się pracy przy parafii. Obecnie siostry pracują jako katechetki.
frater Andrzej Zalewski SVD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz